Każda inna, każda piękna, kreatywna, wrażliwa…..swoją osobowością oraz działaniem z wielką pasją – „kolorują polską edukację”. Z wielkim podziwem obserwuję to co robią i jakie idealne tworzą trio:) Współpraca z nimi to dla mnie ogromna przyjemność, ale równocześnie wyzwanie – doskonale wiedzą czego chcą, kochają kolor, co wymaga ode mnie przełamania stylu i odejścia na chwilę od delikatnych, „wypłukanych” nieco pasteli….;) Jednym słowem….sesję tą określić mogę mianem PRZYGODY:) Mamy za sobą już jedno spotkanie z Monią i Gabi, dla przypomnienia zapraszam Was tutaj -> klik. Ubiegłego lata było nam dane spotkać się ponownie, kadry stały się kompletne, dołączyła do nas Julitka:) Nie skłamię, jeśli napiszę, że był to najgorętszy dzień, kiedy termometry wskazywały temperaturę 38 stopni w cieniu. Podzieliłyśmy sesję na pięć części ze względu na stylizacje i dopasowane do nich miejsca. Pomiędzy….niewielkie przerwy na zmianę stroju, łyk wody i przypudrowanie nosa;) Przez cały czas towarzyszył nam nie tylko lejący się z nieba żar, ale przede wszystkim uśmiech, dobry humor, radość z pięknej słonecznej pogody i bycia w urokliwych miejscach oraz – a może przede wszystkim – ta nić porozumienia między naszą czwórką:) To dla mnie niezapomniane chwile, a smak serniczka z musem malinowym i pyszną tyniecką latte, pamiętam do dziś:) Od jakiegoś czasu zdjęcia zdobią portalowe profile dziewczyn, są elementem plakatów, zapowiedzią ważnych wydarzeń związanych z ich działalnością, w kolorowy sposób ją promują:) Więcej na temat warsztatów i maratonów organizowanych dla nauczycieli szkół, przedszkoli oraz animatorów zabaw dziecięcych, znajdziecie na stronie dziewczyn maratonartystyczny.pl. A teraz już zapraszam Was do tęczowego świata trzech Pięknych Duszków:)
Niebieska chatka w Tyńcu
Kiedy spotkają się ze sobą ludzie, którzy wykonują swoją pracę z pasją, to musi powstać z tego coś wyjątkowo fajnego:) Chciałam Wam dziś przedstawić dwie urocze i bardzo kreatywne Kobietki, których głowy przepełnione są tysiącami szalonych pomysłów!:) Monika i Gabriela są autorkami ogólnopolskich maratonów oraz warsztatów artystycznych dla nauczycieli i nie tylko. Więcej na ten temat możecie dowiedzieć się na stronie www.maratonartystyczny.pl Ponieważ zbliża się czwarta już edycja maratonu, to z tej okazji dziewczyny postanowiły zorganizować dla siebie sesję fotograficzną, stanowiącą niejako zapowiedź tej pozytywnie szalonej imprezy:) Podczas sesji powstało również bardzo sympatyczne zaproszenie w formie filmu, którego autorami są dwaj tryskający mega energią Panowie – Dominik i Paweł. Efekt końcowy zobaczyć możecie tutaj – zachęcam!:) Jak się już pewnie domyślacie, fotografem byłam ja;) Dodam, że na moim blogu nie było jeszcze tak bajkowo i kolorowo, wesołego oglądania i oczywiście wszelkie wpisy mile widziane! Ps: Monia, Gabi, Dominiku i Pawle…dziękuję, to był baaaardzo pozytywny dzień!;)
Dokładnie rok temu Rodzice – pięciomiesięcznej wówczas Helenki – zaprosili mnie do siebie, abym wykonała Jej pierwszą w życiu sesję;) Zdjęcia z tamtego spotkania zobaczyć możecie tutaj -> klik. Do dziś jest to jedna z mych ulubionych sesji niemowlęcych:) W czerwcu spotkaliśmy się ponownie, odwiedzając fotograficznie urocze zakątki naszego miasta. Helena znów stanęła na wysokości zadania! Powstało sporo pięknych kadrów, które – mam nadzieję – choć troszkę oddają Jej zadziorny (uwielbiam) charakter:) I te uśmiechy! Rozbrajające:) Serdecznie dziękuję Rodzicom za spotkanie, śląc jednocześnie moc ciepłych pozdrowień!:) Zapraszam…
©2010-2024 Beata Wywiał (Wojtczak). Kopiowanie zdjęć bez zgody autorki zabronione. Photoblog Design: WebLove.PL