11.2017

30

Nasze – już czwarte – spotkanie, miało miejsce w jeden z najbardziej upalnych dni tegorocznego sezonu letniego…Ostatnią naszą sesję sprzed czterech lat, zobaczyć możecie tutaj -> klik. Wracając do aktualnych zdjęć….temperatura sięgająca 37 stopni nie była w stanie nikogo zniechęcić, a wręcz przeciwnie:) Zaopatrzeni w dużą ilość wody i pozytywnie naładowani słońcem, odwiedziliśmy tereny Nowohuckich Łąk – aż dziw, że przez tyle lat nie wykonałam tutaj żadnej sesji, mając tak piękny plener niemalże „pod nosem”;) Efekt? Uwielbiam każdy jeden kadr! Patrząc na te zdjęcia przywołuję nie tylko wspomnienie gorącego lata, ale przede wszystkim emocje, które towarzyszyły tej sesji. Wszyscy świetnie się bawiliśmy, jestem pewna, że i maleńka – wtedy jeszcze pod sercem – Alicja, czuła wyjątkowość wspólnych rodzinnych chwil przed moim obiektywem:) Gosiu, Maćku, Paulinko i Emilko – dziękuję za cudowny czas i zaufanie:) Jesteście niesamowici!

Tagi: , , , ,


Komentarze do wpisu

  • Gosia pisze:

    Niezapomniane chwile w urokliwym miejscu u boku najlepszego, pełnego ciepła i życzliwości reżysera i fotografa w jednej osobie. Efekt przerósł nasze oczekiwania :) Każdy kadr zachwyca i przywołuje wspomnienia, które dzięki nim będą zawsze żywe.
    Dziękujemy Beatko po raz kolejny za tak piękne uwiecznienie tych wyjątkowych dla nas chwil, za przemiłą atmosferę i do zobaczenia wkrótce! :)

    • Beata pisze:

      A ja Gosiu dziękuję za każde słowo zamieszczone powyżej, za Waszą cierpliwość i radość podczas sesji…. po takich spotkaniach unoszę się wysoko nad ziemią :) Do zobaczenia! :)

  • Weronika pisze:

    Przepięknie! Zdjęcia zapierają dech….ciepło i rodzinnie…

Odpowiedz na „BeataAnuluj pisanie odpowiedzi

©2010-2024 Beata Wywiał (Wojtczak). Kopiowanie zdjęć bez zgody autorki zabronione. Photoblog Design: WebLove.PL