Całkiem niedawno mogliście podziwiać Agnieszkę kiedy wystąpiła przed moim obiektywem nosząc Mariannę jeszcze pod sercem:) Dla przypomnienia – sesja ciążowa znajduje się TUTAJ. Dziś zapraszam na kilka kadrów obu Piękności, jednocześnie ślę bardzo ciepłe pozdrowienia dla kochanych Dziewczyn:)
Patrzę na zdjęcia Bruna i uśmiecham się sama do siebie….5 miesięczny Maluch, który całym sobą pokazywał mi jak bardzo cieszy Go cała sytuacja związana z sesją:) Mały Promyczek rozświetlający mgliste i chłodne dni, mały zwiastun wiosny;) Ahhhh…jak ja kocham swoją pracę! Gorące pozdrowienia dla Rodziców i mojego uroczego Modela!:) Ps: kolejna sesja, którą wielbię:) I kolejna zaległa z lipca zeszłego roku;)
Cudownie jest mieć przyjaciół, a szczególnie my kobietki bardzo cenimy sobie takie relacje z innymi kobietkami:) Mama mojej Modelki otrzymała sesję dla swej Córci właśnie od Przyjaciółek:) Spójrzcie jak 6 miesięczna Zuzia sprostała temu zadaniu… Mimo, że nie była jeszcze siedzącym niemowlaczkiem, to przy pomocy Mamy udało się wykonać takie ujęcie:) Ula, dzięki za cudne spotkanie, ciepło Was pozdrawiam:)
Moi Kochani, do Świąt zdążę przekazać Wam zdjęcia z sesji, które miały miejsce do 9 października włącznie. Po Świętach skrobnę ile uda mi się ukończyć do Dnia Babci :) Niech moc będzie ze mną ;) A z Wami cierpliwość do mnie ;)
Odkąd zdjęcia tych dwóch dziewczynek pojawiły się na facebooku, bardzo częstym pytaniem kiedy przyjeżdżam do Was na sesję jest: „Beatko, a kiedy na Twoim blogu pojawi się sesja tej ślicznej blondyneczki i tej ślicznej mulatki i na dodatek w takim pięknym wnętrzu…???”. No i jest! Przejdźmy do rzeczy…;)
To był dom moich marzeń…przepiękne wnętrza z duszą, przy oknach cudne skrzyneczki z wrzosem, lawendą i hiacyntami…na półkach i parapetach kolekcja „starych” misiów, z których – zarówno ten bez oka jak i ten bez nogi – był równie ważny i kochany jak pozostałe…Przepięknie tak, że mogłabym zachwycać się bez końca. Ach…i te białe okiennice wewnątrz dziecięcych pokoików – cudne! Moje tła i dodatki do sesji, które przecież tak lubię…nagle zbladły i szybko pojęłam, że właściwie mogłam nie wyciągać ich z samochodu;) Wnętrza te stanowiły oczywiście jedynie tło dla moich cudownych Modelek, 3 letniej Madzi i 4 miesięcznej Emily. Ale dzięki temu wystrojowi powstały niebanalne, klimatyczne, pełne uroku fotografie…Poznajcie dwie Gwiazdeczki Kuzyneczki:)
©2010-2024 Beata Wywiał (Wojtczak). Kopiowanie zdjęć bez zgody autorki zabronione. Photoblog Design: WebLove.PL