Pies, kot czy inne domowe zwierzątko – cudownie kiedy dzieci mają możliwość dorastać w ich towarzystwie. Czasy się zmieniły, ludzie stali się bardziej świadomi i decydując się na futrzastą istotkę, traktują ją jak członka rodziny. Powstaje niesamowita więź, jaką zrozumieć potrafią właśnie ci, którzy bez zwierzaka nie wyobrażają sobie życia, a wiem, o czym piszę, gdyż sama mam obecnie dwa psy :) Dlatego zawsze namawiam Was do tego, aby na sesji pojawiać się w komplecie, bo w przyszłości będzie to nieoceniona pamiątka – w tym przypadku dla małego Artura, któremu podczas sesji noworodkowej towarzyszyła 2 letnia Bella :) Patrycjo i Mariuszu, baaaardzo serdecznie dziękuję Wam za wspólny czas i wspaniałą atmosferę, ciepło Was z tego miejsca pozdrawiam i – mam nadzieję – do zobaczenia! Zapraszam…
Czasem dziwny splot wydarzeń sprawia, że wydaje się już, że coś nie jest nam dane. Tak było z planowaniem wspólnej sesji z maleńką jeszcze Igą. Wszystko zmieniło się od momentu, kiedy telefonicznie wpadłyśmy na siebie, ja i Pani Magda :) Rzeczowa i bardzo sympatyczna rozmowa, sprawne ustalenie terminu i to uczucie, kiedy wie się doskonale, że to będzie bardzo udana współpraca! :) Iga nie była już maleńkim śpiącym noworodkiem, mimo to stworzyliśmy sporo udanych, rodzinnych kadrów, od których bije ciepłem i miłością :) Pani Magdo, serdecznie dziękuję za wspólny czas, zaufanie, cudowną atmosferę podczas naszego spotkania oraz gorąco pozdrawiam całą Rodzinę! :) Zapraszam…
Dawno mnie tutaj nie było, oj dawno! Ale działam, zaległości nadrabiam i bardzo się stęskniłam za tworzeniem nowych wpisów na blogu :) Ostatnio w moim studio gościły głównie noworodki, a korzystając z okazji, iż to dzisiaj właśnie odwiedzał nas starszy Pan z sędziwą brodą i czerwonym płaszczu, poznacie jego imiennika :) Przed Wami cudowny kilkudniowy Mikołaj, którego wraz z Rodzicami mikołajkowo ściskam i pozdrawiam! Zapraszam…
Wiem, że ciężko w to uwierzyć, ale tak – ta mała, słodka Kruszynka, to bardzo charakterna, mająca własne zdanie Modelka ;) Kilkudniowa Ola – bo o Niej mowa – otrzymała sesję noworodkową w prezencie od swoich Bliskich i postanowiła ją zrealizować, przy czym ujęcia powstawały drogą obopólnego kompromisu ;)) Udało się, a efekty cieszą teraz oczy całej Rodziny! :) Serdecznie dziękuję Rodzicom za zaufanie i pogodną atmosferę podczas naszego spotkania oraz przesyłam ciepłe pozdrowienia! :) Zapraszam…
Dziś przedstawiam Wam kolejną Kruszynkę, która przyjechała do mnie na swoją pierwszą w życiu sesję :) Zuzia – słodycz przeogromna i największy Skarb swoich Rodziców :) Serdecznie Państwu dziękuję za te odwiedziny, niech zdjęcia będą piękną pamiątką na lata! Zapraszam…
©2010-2024 Beata Wywiał (Wojtczak). Kopiowanie zdjęć bez zgody autorki zabronione. Photoblog Design: WebLove.PL