Dziś zapraszam Was do obejrzenia galerii zdjęć z sesji, która była rozpoczęciem tegorocznego sezonu plenerowego. Rozpoczęciem z „przytupem”, gdyż towarzyszyły mu przygody „nie z tej ziemi” rzec można, ale niech to pozostanie w pamięci mojej i moich wdzięcznych Modeli, jako zabawna historia, dzięki której nikt z nas nie zapomni tego spotkania:))) Żal mi tylko, że kadry z udziałem Taty nie ujrzą światła dziennego, mogę jedynie zapewnić Was, że to najlepsze, pełne ciepła rodzinnego ujęcia, ale decyzję Modela uszanować muszę:) Całej Rodzinie ślę serdeczne pozdrowienia i dziękuję za świetną zabawę podczas sesji:) Zapraszam…
Wiosna! Wiosna!:) Z tej okazji długo wyczekiwana przeze mnie publikacja zeszłorocznego przepięknego pleneru! Przepięknego z wielu powodów…piękni ONI, piękna pogoda, piękne światło, piękna okolica…Z zachwytem wracam do tych pełnych ciepła kadrów. Chciałabym napisać tutaj znacznie więcej lecz czasem słowa są zbędne….Przesyłam bardzo serdeczne pozdrowienia do Norwegii, a Was wszystkich zapraszam do oglądania, mając nadzieję, że poniższe obrazki ogrzeją Wasze serducha i dotrze do Was, że już niedługo będzie tak pięknie zielono i słonecznie! Wiosna Kochani!:)
Pogoda dziś w Krakowie przepiękna, wracam więc wspomnieniami do ciepłych klimatów minionego lata. Sandra i Jimmy na co dzień mieszkają w Skandynawii, ale oczywiste było, iż sesja brzuszkowa będzie miała miejsce w rodzimym kraju przyszłej Mamy. Przypomina mi się telefon od Sandry…już podczas pierwszej rozmowy odniosłam wrażenie, jakbyśmy się znały i po kilku wymienionych zdaniach poczułam, o jakich zdjęciach ciążowych marzy:) To był fantastyczny dzień… pogoda dopisała, nastroje również, rozmów nie było końca…Dziękuję Wam bardzo za tak miły wspólny czas!:) Z ogromną przyjemnością wracam do tych magicznych zdjęć…
©2010-2024 Beata Wywiał (Wojtczak). Kopiowanie zdjęć bez zgody autorki zabronione. Photoblog Design: WebLove.PL