Tak pozowała mi Patrycja kończąc swój pierwszy roczek -> klik. Kilkanaście dni temu, wraz ze swoją Mamą, wzięła udział w naszym lawendowym maratoniku;) Mimo wczesnego poranka, z nieba lał się istny żar, a jednak Dziewczyny dały świetnie radę! Naturalnie, spontanicznie, tak jak lubię! I kolory kolory kolory…takie, że chciałoby się, aby tak piękne lato zostało już na zawsze, a lawenda nigdy nie przekwitała!:) Cudownie było zacząć tak tamten dzień:) Moim Modelkom dziękuję za świetną współpracę, a Tacie Patrycji za to, że tak mocno nas wspierał;) Kolejna lawendowa sesja, która powędrowała już w odpowiednie ręce;) Zapraszam…
Przed dwoma laty napawałam się jesiennymi kadrami z udziałem rocznego Tymka…koniecznie przypomnijcie sobie, o której sesji wspominam -> klik. Dziś zobaczycie jak Tymek zmienił się w ciągu dwóch lat, jak cudowna relacja łączy Go z kuzynem Oliwierem, będzie też – najpiękniejsza w moim odczuciu – chwila z Tatą, jaką udało mi się kiedykolwiek uchwycić, a już kadry z piękną Mamą powodują, że…brak mi słów…Tak Monia, dziękuję za ten sierpniowy wyjazd, za poddany mi pomysł z miejscówką – wiesz, że mnie długo namawiać nie trzeba;) Za wspólne chwile pełne wzruszeń, Wasze zaufanie i dobry humor:) Ciepłe pozdrowienia dla Was wszystkich oraz Rodziców Oliwiera:)
©2010-2024 Beata Wywiał (Wojtczak). Kopiowanie zdjęć bez zgody autorki zabronione. Photoblog Design: WebLove.PL