Dziś o poranku wita się z Wami 6 miesięczna Modelka o wdzięcznym imieniu Kalina:) Sesja stanowiła dla niej duże wyzwanie, gdyż były to początki w nauce samodzielnego siedzenia, ale jak widać Kalinka dała radę!:) Pozdrawiam cieplutko Moją Modelinkę i jej Mamę Anię:)
Kubuś w dniu naszego spotkania miał niespełna 2 latka, cały czas czarował uśmiechem i figlarnym spojrzeniem:) To jeden z moich najbardziej radosnych małych modeli i pomimo ognistego temperamentu, udało się wykonać część ujęć w plenerze i część w warunkach domowych;) Zapraszam na spotkanie z przeuroczym Malcem, a Jego Rodziców serdecznie pozdrawiam i dziękuję za przemiłą współpracę:)
Kubuś w plenerze :)
2 letnia Alicja to istny żywioł, za którym ciężko nadążyć:) Pełna energii i radości spowodowała, że sesja przebiegała w ustalonym przez Nią rytmie i w zasadzie nie miałam wpływu na jej przebieg;) Zaczęłyśmy od przygotowań czyli do zdjęć włoski musiały być świeżo umyte, potem podczas ich suszenia miały miejsce szaleństwa w pokoju Alicji, następnie mój pomysł z wykorzystaniem tła fotograficznego okazał się nietrafiony;) I tym sposobem wylądowałyśmy w ogrodzie, gdzie Ala czuła się zdecydowanie najlepiej;) Zapraszam do oglądania, a Rodzinę mojej Modelinki ciepło pozdrawiam:)
Odkąd zdjęcia tych dwóch dziewczynek pojawiły się na facebooku, bardzo częstym pytaniem kiedy przyjeżdżam do Was na sesję jest: „Beatko, a kiedy na Twoim blogu pojawi się sesja tej ślicznej blondyneczki i tej ślicznej mulatki i na dodatek w takim pięknym wnętrzu…???”. No i jest! Przejdźmy do rzeczy…;)
To był dom moich marzeń…przepiękne wnętrza z duszą, przy oknach cudne skrzyneczki z wrzosem, lawendą i hiacyntami…na półkach i parapetach kolekcja „starych” misiów, z których – zarówno ten bez oka jak i ten bez nogi – był równie ważny i kochany jak pozostałe…Przepięknie tak, że mogłabym zachwycać się bez końca. Ach…i te białe okiennice wewnątrz dziecięcych pokoików – cudne! Moje tła i dodatki do sesji, które przecież tak lubię…nagle zbladły i szybko pojęłam, że właściwie mogłam nie wyciągać ich z samochodu;) Wnętrza te stanowiły oczywiście jedynie tło dla moich cudownych Modelek, 3 letniej Madzi i 4 miesięcznej Emily. Ale dzięki temu wystrojowi powstały niebanalne, klimatyczne, pełne uroku fotografie…Poznajcie dwie Gwiazdeczki Kuzyneczki:)
Sesja Julii była prezentem z okazji I Komunii Św. Na naszym spotkaniu Julka pojawiła się perfekcyjnie przygotowana jeśli chodzi o różnorodność stylizacji:) W błyskawicznym tempie wcieliła się w rolę świetnie pozującej modelki. Nic dodać nic ująć, zobaczcie sami:) Oczywiście pozdrawiam serdecznie moją Modelkę, Jej Mamę i Ciocię:)
©2010-2024 Beata Wywiał (Wojtczak). Kopiowanie zdjęć bez zgody autorki zabronione. Photoblog Design: WebLove.PL