To już kolejny raz, kiedy przed moim obiektywem pojawiły się te piękne Dziewczyny!:) Niebo nad lawendą było zachmurzone tego dnia i kiedy tylko słońce schowało się za jedną z chmurek, wykorzystałam ten moment, kiedy to lawenda przybrała nieco inny, nieco mroczny klimat…Zmienność kolorów tej rośliny w zależności od światła, nadal bardzo mnie fascynuje…Zdjęcia Amelki z Mamą ujmują mnie tutaj najbardziej!:) Ciepło Was pozdrawiam Dziewczyny i dziękuję za wspólny czas;)
2 letnia Alicja to istny żywioł, za którym ciężko nadążyć:) Pełna energii i radości spowodowała, że sesja przebiegała w ustalonym przez Nią rytmie i w zasadzie nie miałam wpływu na jej przebieg;) Zaczęłyśmy od przygotowań czyli do zdjęć włoski musiały być świeżo umyte, potem podczas ich suszenia miały miejsce szaleństwa w pokoju Alicji, następnie mój pomysł z wykorzystaniem tła fotograficznego okazał się nietrafiony;) I tym sposobem wylądowałyśmy w ogrodzie, gdzie Ala czuła się zdecydowanie najlepiej;) Zapraszam do oglądania, a Rodzinę mojej Modelinki ciepło pozdrawiam:)
Rysia wraz z Rodzicami poznałam w zeszłym roku, kiedy przyjechał do mnie na sesję niemowlęcą. To bardzo miłe kiedy mali Modele wracają po jakimś czasie, a zwłaszcza, gdy przyjeżdżają do mnie z tak daleka. W tym roku zetknęliśmy się z dużymi przeciwnościami ze strony pogody, było chłodno, brakowało słońca….udało się dosłownie wstrzelić z godzinnym spacerem po Krakowskim Kazimierzu, a wiszące nisko chmury straszyły wielką ulewą. Kadr za kadrem powstawał w wielkim pośpiechu, aż w końcu lunęło z nieba i musieliśmy zakończyć naszą krótką przygodę z krakowskim plenerem, w którym – nawiasem mówiąc – Rysiu stawiał swoje pierwsze kroki;) Jednak nie zostaliśmy z niczym, powstało kilka przyjemnych ujęć upamiętniających króciutki pobyt półtorarocznego Rysia w naszym mieście:) Zapraszam, a Rodziców i mojego dzielnego Modela gorąco pozdrawiam z Krakowa!:)
Jeśli ktoś z Was zastanawia się jak nazywał się huragan, który w Boże Ciało w godzinach rannych opanował centrum Krakowa, to ja mam dla Was odpowiedź – Leah Sophia!:) Przedstawiam Wam uroczą małą dziewczynkę o ciemnych włosach i dużych śmiejących się brązowych oczach, którą część mieszkańców mojego miasta z pewnością zapamięta;) Cudowna polsko-teksańska Perełka….przyznać muszę, że to jedna z moich ulubionych sesji:) Agnieszko, Robercie, gorąco Was pozdrawiam i czekam na kolejne spotkanie:)
©2010-2024 Beata Wywiał (Wojtczak). Kopiowanie zdjęć bez zgody autorki zabronione. Photoblog Design: WebLove.PL