Nasza szósta sesja!:) Poprzednia miała miejsce w domu. Tym razem nie obyło się bez przygód, które podarowały nam sporą dawkę emocji;) Ale jakże pozytywnych!:) Miejsce na sesję wymarzone i odkryte dzięki Gosi i Łukaszowi. Okazało się jednak tegoż dnia jedynym w Krakowie, w którym mocno straszyło burzą….na szczęście to zjawisko nas ominęło;) Pierwsze zdjęcia na cudnej łące, a potem wyprawa przez las z dwójką maluchów w towarzystwie ….. komarów – wszyscy wiedzą, co to oznacza!:))) Mimo, że byłam tu parę dni wcześniej, zdarzyło mi się…ups…zbłądzić, co okazało się dobrym testem naszych humorów i nastawienia do całego przedsięwzięcia;) Nie mogę nie wyróżnić tutaj Agnieszki – szacuneczek Kochana, bo jako jedyna nie miałaś na sobie trampek i jeansów;) Suma sumarum….dotarliśmy szczęśliwie na miejsce, które niewątpliwie stanowi cudne tło do zdjęć rodzinnych – zapraszam:) Ps: uściski dla dzielnej Czwórki!;)
Po raz czwarty miałam przyjemność fotografować Agnieszkę, Tomasza i Ich Pociechy:) Ostatnio spotkaliśmy się na SESJI NOWORODKOWEJ Wiktora. Kiedy Wiktor troszkę podrósł, a było to jesienią ubiegłego roku, przyszedł czas na rodzinny plener:) Zapraszam, przesyłając ciepłe pozdrowienia całej Rodzinie:)
Latem 2012 roku Szymon stanął przed moim obiektywem po raz pierwszy, była to sesja urodzinowa z okazji ukończenia 2 lat:) Jeśli chcecie sobie przypomnieć zdjęcia z tej sesji, kliknijcie TUTAJ. Zeszłorocznej jesieni miałam przyjemność spotkać się z Nim ponownie:) W towarzystwie swoich Rodziców cudownie współpracował, miałam wręcz problem z wyborem najlepszych kadrów, gdyż większość była urzekająca:) Uwielbiam, kiedy dzieci do mnie wracają, mogę patrzeć jak bardzo się zmieniają, rosną i stają się dojrzalsze i bardziej skore do współpracy:) Zapraszam do obejrzenia sesji, śląc jednocześnie pozdrowienia dla całej uroczej Rodziny:)
Zapraszam na małą odmianę, otóż po wielu wielu tegorocznych sesjach domowych, nadszedł czas plenerów:) Pogoda nie rozpieszcza nas w tym sezonie, ale na szczęście trafiają się ciepłe słoneczne dni, kiedy mogę cieszyć się moimi małymi Modelami na świeżym powietrzu;) Sesja Oliwki będzie tegoroczną inauguracją;) W kwietniu Oliwka wraz z Rodzicami – których ciepło pozdrawiam – przyleciała na kilka dni z Irlandii, a jedną z zaplanowanych dla Niej atrakcji była właśnie sesja;) Spójrzcie na wachlarz emocji, jakimi obdarzyła mnie ta mała Dziewczynka, od radości, poprzez szaleństwo, do tych bardziej stonowanych, zabarwionych nawet nieco melancholią….przyjemnego oglądania:)
©2010-2024 Beata Wywiał (Wojtczak). Kopiowanie zdjęć bez zgody autorki zabronione. Photoblog Design: WebLove.PL