Pogoda dziś w Krakowie przepiękna, wracam więc wspomnieniami do ciepłych klimatów minionego lata. Sandra i Jimmy na co dzień mieszkają w Skandynawii, ale oczywiste było, iż sesja brzuszkowa będzie miała miejsce w rodzimym kraju przyszłej Mamy. Przypomina mi się telefon od Sandry…już podczas pierwszej rozmowy odniosłam wrażenie, jakbyśmy się znały i po kilku wymienionych zdaniach poczułam, o jakich zdjęciach ciążowych marzy:) To był fantastyczny dzień… pogoda dopisała, nastroje również, rozmów nie było końca…Dziękuję Wam bardzo za tak miły wspólny czas!:) Z ogromną przyjemnością wracam do tych magicznych zdjęć…
Ta przesympatyczna Para z Raciborza spotkała się ze mną w grudniu tuż przed świętami:) Świetnie się bawiłam podczas pracy z nimi!:) W sesji uczestniczył również Ich ukochany pupil Snoopy, który obowiązkowo musiał zająć na kilku zdjęciach swoje miejsce;) Kasiu, Grzegorzu – dziękuję Wam bardzo:) A teraz zapraszam do obejrzenia kilku ujęć z tej sesji…
Z Patrycją spotkałam się najpierw w Parku Dębnickim, gdzie zrobiłyśmy kilka zdjęć plenerowych, a drugą część sesji wykonałyśmy w domu, dzięki czemu sesja jest urozmaicona:)
Patrycja – świetnie się bawiłam, dziękuję!:) Sylwia – dzięki za asystę:)
Ostatnia moja sesja ciążowa w Tychach była nieco bardziej emocjonująca, gdyż miała miejsce dzień po planowanym terminie porodu;)
Filipek zrobił Mamie jednak tę przyjemność i przyszedł na świat 5 dni po naszym bardzo sympatycznym spotkaniu:)
Dzięki Karolina – było super – jesteś świetną modelką:)
Przyszli Rodzice Hani jako miejsce do sesji z brzuszkiem, wskazali okolice bardzo znanego Klasztoru na Bielanach.
Spotkaliśmy się tam o wczesnej porze, aby złapać fajne ranne światło i uniknąć tłumu turystów:)
Ewo i Sebastianie – bardzo Wam dziękuję za świetny humor i dobrą zabawę:)
©2010-2024 Beata Wywiał (Wojtczak). Kopiowanie zdjęć bez zgody autorki zabronione. Photoblog Design: WebLove.PL