Patrzę za okno i obawiam się, że tegoroczny sezon plenerowy dobiega końca…wielka szkoda, gdyż w planie było jeszcze tyle sesji jesiennych…Może pogoda nas jeszcze zaskoczy, a tymczasem z wielką przyjemnością sięgam po letnie kadry, których nie mieliście jeszcze okazji obejrzeć:) Dziś przedstawiam Wam 5 letnią Maję wraz z Rodzicami. Maja przyleciała do mnie z UK i mimo, że była to pora letnia, to i tak robiłyśmy kilka podejść, gdyż pogoda płatała nam figle;) Ale w końcu nadszedł ten dzień i powstały takie oto obrazki:) Ps: Maju jestem Tobą oczarowana! Serdecznie pozdrawiam Ciebie i Rodziców:)
To było już piąte nasze fotograficzne spotkanie:) Począwszy od sesji we dwoje, poprzez sesję brzuszkową, noworodkową, niemowlęcą….:) Jesienią ubiegłego roku pojawił się na świecie Adaś, a nasza sesja miała upamiętnić Jego pobyt w brzuszku:) Ponieważ pogoda tego dnia dopisała, a na zewnątrz wciąż było kolorowo od jesiennych liści, drugą część sesji przeprowadziłyśmy w plenerze, gdzie Amelka wyczyniała swe słodkie harce:))) Serdecznie Was zapraszam, śląc ciepłe pozdrowienia moim pięknym Modelkom – Iwonce i Amelce oraz Bartkowi i Adasiowi:)
Cóż jeszcze mógłby wymarzyć sobie fotograf dziecięcy oprócz cudownych Modeli, klimatycznej miejscówki i sprzyjającego światła?:) Maks i jego młodszy brat Samuel mieszkają w Szwecji. Tegoroczny lipiec był miesiącem spędzonym w rodzinnych stronach w okolicach Krakowa, a jednym – z już wcześniej zaplanowanych wydarzeń – było nasze spotkanie na Kazimierzu i wspólny, jakże owocny spacer…:) Zapraszam:)
©2010-2024 Beata Wywiał (Wojtczak). Kopiowanie zdjęć bez zgody autorki zabronione. Photoblog Design: WebLove.PL