Ostatnio pogoda nas nie rozpieszczała, z tej okazji mam dla Was kilka baaaardzo ciepłych rodzinnych kadrów. Uwielbiam każdy jeden!! Moje wspomnienie lata z udziałem przecudownej Rodziny, którą niedawno mogliście podziwiać w LAWENDZIE :) Zapraszam…
💚
Dziś chcę Wam pokazać ostatnią z zeszłorocznych sesji w sadzie. To był specyficzny czas, chwila po całkowitym lockdown`ie, budząca ogrom refleksji i przewartościowania wszystkiego, co ma miejsce w naszym życiu. Było to już kolejne spotkanie z tą cudowną Rodziną, ale pierwsze z udziałem Marietki – nareszcie poznałam siostrzyczkę Bartiego :) Dzień chłodny, na niebie chmury straszące deszczem, ale ze względu na ograniczenia czasowe, zdecydowaliśmy zaryzykować. Zresztą to już tradycja, podobna sytuacja z niepewną pogodą miała miejsce podczas sesji piwoniowej z Magdą ;) Opłaciło się! Mimo chłodu, powstały ciepłe rodzinne obrazki, a dzieci bawiły się świetnie :) Osobiście uwielbiam efekty tej sesji, jest mi ona bardzo bliska ze względu na kolorystykę i styl :) Kochani – Magdo, Konradzie – serdecznie Wam dziękuję i z tego miejsca pozdrawiam Was oraz Wasze Słodkie Łobuzy! Zapraszam…
🌸
©2010-2024 Beata Wywiał (Wojtczak). Kopiowanie zdjęć bez zgody autorki zabronione. Photoblog Design: WebLove.PL