06.2013
02
Jak każdy w swojej profesji ma swoje autorytety, tak i ja z zachwytem wpatruję się w zdjęcia kilku kobiet na świecie, które wciąż mnie zaskakują cudownymi kadrami, światłem, perfekcyjnym ułożeniem noworodków i doskonałą obróbką…Fotografia noworodkowa choć przeżywa obecnie w Polsce czas intensywnego rozwoju, nadal stanowi dla mnie duże wyzwanie, każda sesja jest inna, równie wymagająca ze względu na wyjątkowość swoich Modeli:) Kiedy patrzę na swoje zdjęcia sprzed dwóch lat, widzę postęp i to jest bardzo budujące, jednak pokora wobec tej dziedziny mojej pracy towarzyszy mi cały czas. Kaja i Jaś – śliczne dwutygodniowe bliźnięta – uświadomili mi, jak wiele pracy przede mną i tej ciągłej ekscytacji w nabywaniu kolejnych doświadczeń i umiejętności:) Po tej sesji – cudownej ze względu na atmosferę, współpracę obojga Rodziców i rozbrajających Modeli – na dłużej odwiedziłam kilka moich ulubionych blogów skupiając się na zdjęciach bliźniąt i …… chylę czoła przed moimi autorytetami, bo teraz już wiem, jakie to trudne. Dziękuję Rodzicom Kai i Jasia za to, że miałam możliwość zmierzyć się z NOWYM i chcę się z Wami podzielić efektem mojego pierwszego spotkania z noworodkami – bliźniakami:)
Zdjęcia zostały oprawione w taki zestaw :)
Tagi: fotograf dziecięcy Kraków, fotografia dziecięca Kraków, fotografia noworodkowa Kraków, sesja fotograficzna dla bliźniaków, sesja noworodkowa bliźniąt, sesja noworodkowa Kraków, zdjęcia noworodków Kraków
Niesamowite…niewiarygodne, że dwójka Maluszków tak słodko współpracowała :) no. 5 moje ulubione!!! :) Gdy patrzę na Twoje zdjęcia widzę prawdziwą pasję, Twoje ogromne oddanie pracy, widać, że to kochasz. Podziwiam Twój talent, dla mnie jesteś no. 1 :) Bardzo cieszę się, że swego czasu zupełnie przypadkiem odkryłam Twojego bloga :) Zawsze, gdy tu zaglądam uśmiecham się, nie da się przebrnąć przez tylu słodkich bobasów i panować nad mimiką :) hehe botoks mi grozi moja droga, bo zmarszczek przybywa wprost proporcjonalnie do nowych wpisów :) :) :)
He, he…..rozbawiłaś mnie tym ostatnim stwierdzeniem :) Cieszę się, że trafiam swoim stylem w Twój gust i jestem szczęśliwa, że tak często mnie odwiedzasz! Dziękuję :)
Beatko… przyznam się, że nie mogłam doczekać się sesji bliźniąt na Twoim blogu:) Wiesz, że jestem wierną fanką Twoich zdjęć…po prostu uwielbiam Twój styl i właśnie ten rodzaj sztuki, który potrafisz przekazać poprzez fotografowanie:) Powyższa sesja tak baaardzooooo mnie ZACHWYCIŁA wyjątkowością Modeli, tkliwością, kolorami, że aż trudno znaleźć mi odpowiednie słowa …. więc… po prostu dziękuję Ci za to, że zawsze starasz się pokazać to czego bez Ciebie nikt by nie zobaczył:)
Monia dziękuję za te budujące słowa :)
Przepiękne!!! Po naszej sesji z moim noworodkiem jestem pełna podziwu!!! Maluchy są urocze a zdjęcia zachwycające. Beatko, myślę, że z trojaczkami poradziłabyś sobie równie dobrze :)
Agnieszko co do sesji Wiktorka, możesz być z Niego dumna – obejrzałam wstępnie zdjęcia z naszego spotkania :) A co do trojaczków…hmm…tu takiej pewności nie mam, niedługo będę miała zaszczyt fotografować trojaczki dwuletnie…pozostaje Wam życzyć mi powodzenia ;)
majstersztyk!!!! chylę czoła!
dziękuję :)
śliczna sesja! Maluszki tak słodko ułożone, pięknie wyglądają.
dzięki Asiu :)
Brak mi słów, cudowne zdjęcia:) Gratuluje i zazdroszczę ;)
Bardzo dziękuję za odwiedziny i miły wpis :) Pozdrawiam :)
Oglądałam kilka razy pod rząd te zdjęcia…. i nie wiem które uznać za najładniejsze :) ciężko wybrać, wszystkie są cudowne…. ale spojrzenie z góry na wypięte pupy maluszków w żółtych dodatkach roztkliwia mnie :)
Dziękuję Mariolu :)
…ułożenie jednego maluszka to wielka sztuka, ułożenie dwojga to mistrzostwo świata…wyrazy podziwu Beatko…:)
Elu…do mistrzostwa świata daleka droga, ale jestem szczęśliwa, że mogłam poznać jej początek :)
No Beatko brak słów, żeby opisać ”Twoje pierwsze Bliżnięta ”. Ułożenie i kolorystyka wspaniałe, a Maluszki takie urocze, że nie można oczu oderwać. Cudowna sesja ! Jestem bardzo dumna z ciebie córeczko :)
Dzięki Mamuś, również za wykonane przez Ciebie do tej sesji czapeczki :)
Beatko – ta sesja jest przepięknym dziełem czułości, tkliwości, cierpliwości i Twojej cudownej delikatności. Nie mogę oderwać oczu od wszystkich ujęć, szczególnie od tych, na których Kaja i Jaś są razem. Patrząc na tę słodką dwójkę dzieciaczków – kocha się jeszcze bardziej….Gratuluję Beatko!
A rodzicom tych słodziaczków życzę podwójnego ładunku radości i siły, każdego dnia i każdej nocy! Bóg obdarował Was podwójną pracą, ale przede wszystkim: podwójnym szczęściem!
Beatko zawsze potrafisz wszystko tak pięknie wyrazić….dziękuję Ci :)
Pani Beato, bardzo sie cieszę ze trafilam na Panią! Nikt mi Pani nie polecał, trafilam jedynie na stronę. I dość ze jestem najszczęśliwszą Mamą tych dwoch małych istotek to miałam szczęście ze trafilam w tak profesjonalne Pani ręce:))) Te śliczne zdjecia są dla nas piękną pamiątką!!! I przemlłym wspomnieniem sesji, bo to przygoda i dla rodziców. Bardzo dziękujemy:) Wiem ze nie było to nasze ostatnie z Panią spotkanie:)
Ps. Bardzo dziekuje za życzenia Pani Beaty K.;)
Pani Joasiu bardzo dziękuję za tak miłe słowa i jestem dumna, że mogłam uwiecznić na zdjęciach dwie tak słodkie Kruszyny :) Mam nadzieję – do zobaczenia :)
W takim razie życzę POWODZENIA, ale muszę Ci powiedzieć, że o zdjęcia trojaczków jestem spokojna, bo na pewno wyjdą Ci przepięknie :) poza tym niemożliwe jest aby trafiły Ci się 3 takie Piotrki… ;) Pozdrawiam serdecznie
Aga…obyś z tymi „trzema Piotrkami” miała rację… ;)
Mam, na pewno :) Nawet niemowlaki wykazują swoją indywidualność :) co Pani Joanna na pewno potwierdzi :D