10.2016
27
Dla Jasia było to drugie spotkanie, Tymon stanął po raz pierwszy przed moim obiektywem:) Obaj równie uroczy, radośni…bardzo zżyci ze sobą Bracia:) Jak dotąd nie publikowałam jeszcze tej sesji, to plener z ubiegłorocznej jesieni…obecnie szaro buro za naszymi oknami więc podelektujmy się jesiennym słońcem na poniższych kadrach;) Ciepłe pozdrowienia dla Chłopaków i Ich cudnej Mamy, Gosiu – dziękuję za przemiłe wspólne chwile:) Zapraszam…
Tagi: dzieciecy plener jesienny, fotograf dzieciecy Beata Wywiał Kraków, sesja jesienna dzieci Krakow, zdjecia dzieci w Krakowie
„Najważniejszy element aparatu znajduje się 12 cali za nim.” Ansel Adams
I to prawda, bardziej perfekcyjna od tych zdjęć, jest jedynie ich Autorka :)
Oh dziękuję…Wojtku… ;)
Pani Beatko,
Przecudne są te dzieciaczki, jesienna sceneria zachwycająca. Można oglądać i oglądać, gdyż zdjęcia, jak zawsze pełne ciepła i miłości.
Dziękuję serdecznie Pani Kasiu…ciepłe pozdrowienia lecą do Sącza! :)
Beatko zdjęcia są cudowne. Zajmują najważniejsze miejsca w naszym domu, bo wywołują uśmiech na twarzy i w serduchu robi się ciepło :) Dziękujemy raz jeszcze!
I znów mam skrzydła, dzięki Gosiu! :)
Ale Słodziaki! :) Super zdjęcia w pięknej jesiennej aurze :)
Dzięki Mamuś :)