09.2019
16
Jechałam na tą sesję z drżeniem serca, nie wiedząc czy uda mi się ją zrealizować…. To był jedyny możliwy termin, ponieważ dziewczynki przybyły z daleka, a pogoda właśnie tego dnia postanowiła się załamać. Oberwanie chmury, że wycieraczki w samochodzie nie nadążały, chłód i na miejscu błotna rzeka pomiędzy grządkami lawendy…. Jednak oprócz pogody, nie załamał się nikt więcej!:) Przestało padać, dziewczynki wskoczyły w sukienki, zarzuciły cudowne wianki i stworzyłyśmy razem przeurocze lawendowe kadry:) Warto było nie rezygnować;) Pani Iwono – serdecznie dziękuję i pozdrawiam! Zapraszam…
💜
Tagi: Beata Wywial fotograf dzieciecy, dziewczynki w lawendzie, lawendowy plener, profesjonalne zdjęcia dzieci w lawendzie, sesja siostrzana, siostry na sesji
Dodaj komentarz