Od dziś do mojej galerii noworodkowej dołącza maleńka Piękność, od pierwszych dni czarująca typem urody, który uwielbiam…z lekką nutką wschodu:) Bardzo serdecznie pozdrawiam Jej Rodziców, dziękując za mile spędzone wspólne chwile:) Zapraszam do obejrzenia efektów spotkania z polsko-wietnamską Ślicznotką – Zosią:)
Witam się z Wami noworocznie!
Życzę Wam samych wspaniałości, Zdrowia, Miłości oraz aby 2015 rok przyniósł spełnienie wielu planów i marzeń:)
U mnie wciąż trwa nadrabianie zaległości i jeszcze długo na blogu pojawiać się będą sesje z ubiegłego roku;)
Dziś czas na słodką Kruszynę Gabi:)
Uwielbiam Jej sesję i bardzo mile wspominam czas spędzony z Nią oraz Jej Rodzicami,
których bardzo ciepło pozdrawiam!:) Zapraszam:)
Ponad 2 lata temu przed moim obiektywem pojawiła się maleńka Klaudia, TUTAJ możecie zobaczyć Jej zdjęcia:) W maju tego roku na świat przyszła Jej Siostrzyczka Jagódka, a ja ponownie miałam ogromną przyjemność pojawić się na miejscu z aparatem;) Judytka i Krzyś – dwoje wspaniałych, ciepłych ludzi…bardzo mnie wspierali (baaaardzo Wam dziękuję!), gdyż borykałam się wówczas z niefajną kontuzją kręgosłupa;) Ale udało się! Jest pamiątka:) Zapraszam:)
Dla mnie jako fotografa dziecięcego, sesje noworodkowe stanowią największe wyzwanie. Wiążą się z największą odpowiedzialnością, są wymagające pod kątem czasu, cierpliwości i współpracy z rodzicami. W trakcie pracy z maleństwem staram się być zawsze bardzo spokojna i skoncentrowana:) Podczas tej sesji miałam przyjemność poznać dwie prześliczne Kruszyny – Olę i Maję. Jako, że dziewczynki przyszły nieco wcześniej na świat, w dniu sesji miały już ponad dwa miesiące, dosyć mocno reagowały na bodźce, ich sen nie był już tak głęboki. Wcześniejszy termin sesji nie wchodził w rachubę ze względu na Ich bezpieczeństwo. Poniżej prezentuję Wam efekt naszego spotkania, spotkania pełnego ciepła, spokoju i dobrego nastroju, o który zadbały Mama i Babcia Dziewczynek:) Ślę serdeczne pozdrowienia dla całej Rodziny, dziękując za wspaniałą współpracę i zapraszam do obejrzenia zdjęć.
I tak 3 lata minęły odkąd wiernie mi towarzyszy…mój BLOG:) Jego kolorystyka, klimat niezmiennie stanowią odzwierciedlenie mego stylu, tego co lubię i z czym się utożsamiam. Z radością obserwuję jak w szybkim tempie przybywa na nim Waszych zdjęć! Z przyjemnością co kilka dni zamieszczam tu kilka słów, wspominając chwile spędzone z Wami podczas naszych fotograficznych spotkań. Z jeszcze większą przyjemnością czytam Wasze komentarze pod sesjami, które jeszcze bardziej uświadamiają mi sens tego co robię. Niejednokrotnie to bukiet ciepłych słów, który dodaje mi skrzydeł i motywuje do dalszego tworzenia.
Dla wielu z Was pierwsza sesja była początkiem, aby potem znów zadzwonić, bo dziecię się zmieniło, bo kolejne w drodze, bo pora roku zachęciła do spotkania tym razem w plenerze….:) I tak powstał mój maleńki świat, bez którego nie mogłabym już…jest dopełnieniem całości, tego co dla mnie ważne. Z tej okazji przedstawiam Wam wszystkich moich najmłodszych modeli, bo właśnie sesje noworodkowe są najbliższe memu sercu i to od nich wszystko się zaczyna…
Na koniec chciałabym Wam serdecznie podziękować, że ze mną jesteście, że wracacie, że snujecie kolejne plany sesyjne z moim udziałem:) Wiem, że codziennie wielu z Was odwiedza mnie tutaj, aby sprawdzić czy nie pojawił się nowy wpis. Nie zawsze macie czas, aby podzielić się swoimi wrażeniami i spostrzeżeniami. Będzie mi baaaaaardzo miło, jeśli pod tym postem pozostawicie po sobie ślad w postaci króciutkiego wpisu, tak, aby mój BLOG z okazji swych 3. urodzin poczuł Waszą obecność:)
Beata
©2010-2023 Beata Wywiał (Wojtczak). Kopiowanie zdjęć bez zgody autorki zabronione. Photoblog Design: WebLove.PL