07.2015

27

To dla mnie szczególna sesja…po pierwsze zdjęcia przedstawiają Córeczkę bardzo bliskich mi ludzi, po drugie podczas tej sesji (a było to w styczniu) nastąpił u mnie kolejny mały kroczek do przodu w fotografii noworodkowej, a to za sprawą zakupu bean baga czyli specjalnej pufy, na której układa się maleństwa:) Zakup jak zakup i pewnie dziwicie się dlaczego tak to podkreślam, ale jednak będąc fotografem mobilnym i nie działając we własnym studio, wożenie jej ze sobą stanowi nie lada wyczyn, gdyż swoją masą wypełnia cały mój bagażnik oraz stanowi powód do jeszcze jednej rundki podczas wnoszenia wszystkich rzeczy do Waszych domów;) Ten fakt jest jednak niczym w stosunku do ulgi jaki odczuł mój kręgosłup podczas pracy oraz do malutkich postępów w układaniu najmłodszych modeli;) Reasumując…nie wyobrażam sobie już fotografii noworodkowej bez bean baga i nie wiem jak mogłam bez niego tych kilka lat funkcjonować;) Tyle na temat pufy;)))

W niedalekiej przyszłości planuję zamieścić na blogu post dotyczący bardziej wymagających póz noworodkowych, zamieszczę w nim zdjęcia „od kuchni” po to, aby pokazać Wam w jaki sposób powstają niektóre ujęcia oraz zapewnić Was o bezpieczeństwie maluszków:)

Wracając do Nataszki – była modelką wymarzoną, błogo przespała całą sesję, dzięki czemu udało mi się już za pierwszym razem przekonać o samych plusach nowej pufy, a to z kolei zaowocowało nowymi i bezpiecznymi pozycjami, w towarzystwie dzielnie asekurującej Mamusi:) Kocham zdjęcia z tej sesji, pewnie też dlatego, że niosą ze sobą spory ładunek emocjonalny…Agatko dziękuję Ci za ten nasz wspólny czas, za spokój i zaufanie jakim mnie obdarzyłaś!:) Ucałowania dla Ciebie, Michała, Boryska i Nataszki:) Zapraszam:)

sesja noworodkowa Krakow, fotografia noworodkowa w Krakowie

sesja noworodkowa Krakow, fotografia noworodkowa w Krakowie

sesja noworodkowa Krakow, fotografia noworodkowa w Krakowie

sesja noworodkowa Krakow, fotografia noworodkowa w Krakowie

sesja noworodkowa Krakow, fotografia noworodkowa w Krakowie

sesja noworodkowa Krakow, fotografia noworodkowa w Krakowie

sesja noworodkowa Krakow, fotografia noworodkowa w Krakowie

sesja noworodkowa Krakow, fotografia noworodkowa w Krakowie

sesja noworodkowa Krakow, fotografia noworodkowa w Krakowie

sesja noworodkowa Krakow, fotografia noworodkowa w Krakowie

sesja noworodkowa Krakow, fotografia noworodkowa w Krakowie

sesja noworodkowa Krakow, fotografia noworodkowa w Krakowie

sesja noworodkowa Krakow, fotografia noworodkowa w Krakowie

sesja noworodkowa Krakow, fotografia noworodkowa w Krakowie

sesja noworodkowa Krakow, fotografia noworodkowa w Krakowie

sesja noworodkowa Krakow, fotografia noworodkowa w Krakowie

Tagi: , , , , , , , ,


Komentarze do wpisu

  • KaTi pisze:

    Coś wspaniałego!

  • Aleksander pisze:

    Piękna sesja! Pani Beato, gdzie można kupić takiego pufa? Zajmuję się amatorsko fotografią – robię fotki dzieciom swoim i znajomych. Myślę, że takie coś mogłoby mi się przydać.
    Pozdrawiam :-)

    • Beata pisze:

      Dziękuję :) Panie Aleksandrze na FB jest sporo osób sprzedających akcesoria do fotografii noworodkowej i dziecięcej. Ja kupiłam w sklepie newbornprops.eu. Polecam, bo ułatwia pracę, ale nie radzę eksperymentować z niektórymi pozami maluszków bez odpowiedniej wiedzy i przygotowania…

  • weronika pisze:

    Cudowne :) wspaniałe ujęcia i te różne ułożenia ślicznej Nataszy :) Zachwycające :)

  • Mirka pisze:

    Zawsze, gdy tu zaglądam czymś mnie zaskakujesz :) Gdy czytałam na fb o Twoich pierwszych kadrach z bean bagiem, zastanawiałam się jak będziesz przemieszczać się z tak konkretnym sprzętem do każdego malutkiego modela. Pomyślałam nawet, że planujesz stacjonarne sesje w jakimś miłym kąciku. Kochana podziwiam! Naprawdę! To powinno przekonać rodziców niezdecydowanych w wyborze, aby postawić na Ciebie :) Jesteś All inclusive Beatko :) Ciepła, serdeczna, przepięknie malująca kadry milusińskich. Jak tu Cię nie kochać? :) Rozpisałam się wrrr :) ale muszę jeszcze coś napisac o powyższej sesji :) Dodaję do ulubionych w mojej rozczochranej :) bo jest mega, mega, mega!!! To w kokonie – the best of :) I bardzo interesuje mnie jak powstaje właśnie taki kadr, reszte już obczaiłam :), ale będę wyczekiwać postu „focenie od kuchni” :) Cieszę się ogromnie, że o tym pomyślałaś :) Tak jak mówiłam z Tobą zawsze all inclusive :)

Dodaj komentarz

©2010-2024 Beata Wywiał (Wojtczak). Kopiowanie zdjęć bez zgody autorki zabronione. Photoblog Design: WebLove.PL